Doczekaliśmy się pierwszej elektrycznej Hondy i w dodatku wygląda ona prawie identycznie, jak samochód koncepcyjny sprzed kilku lat. Dziś w pierwszym teście nowa Honda e, która wyróżnia się słodkim i minimalistycznym wyglądem, cyfrowymi luterkami i całkiem przyjemnymi parametrami układu napędowego.
Dacia zaprezentowała trzecią generację modelu Sandero. Model bardzo wyjątkowy, szczególnie pod względem ceny do jakości. Dziś zapraszam na wstępne omówienie modelu z wykorzystaniem Sandero z fabryczną instalacją LPG oraz Sandero Stepway z jednostką TCe 90.
Oto drugie podejście do GLB, tego arcyciekawego samochodu. Pierwsze (AMG 35) było nacechowane twardością zawieszenia i drastycznymi wtopami jakościowymi przy jednoczesnej ekstazie silnikowej. Ten z kolei pod względem silnikowym chyba już nie może być skromniejszy, za to…
W połowie 2020 roku BMW Serii 5 G30 przeszło gruntowny facelifting. Zmienił się nie tylko wygląd, lecz również pojawiło kilka nowych rozwiązań oraz zmian w gamie jednostek napędowych. Dziś omówimy to na przykładzie wariantu 530e xDrive, który zyskał nieco ciekawszą specyfikację.
Doczekaliśmy się Klasy V w wersji całkowicie elektrycznej. Mamy tu 204 KM, 360 Nm już od pierwszego obrotu silnika, napęd na koła przednie i teoretyczny zasięg na poziomie 350 km.
Seksowna Francuzica znów owija mnie sobie wokół palca, choć nie do końca – ale na pogodę nie ma rady. Niestety, jak jest zima, to musi być zimno, a ostatnimi czasy w dodatku mokro i ślisko…
Audi wprowadza na rynek odświeżoną wersję modelu Q5. Po faceliftingu samochód otrzymał nieco zmieniony design, zastrzyk nowej technologii i nową gamę jednostek napędowych. Dziś zapraszam na pełne omówienie modelu i moje pierwsze spotkanie w wariancie 40 TDI z wykończeniem S line.
Obecna generacja Hyundaia Santa Fe zadebiutowała na początku 2018 roku, a do salonów trafiła kilka miesięcy później. Koreańczycy chcą być jednak jak najbardziej konkurencyjni i już teraz wprowadzają poważny lifting. Jest to lifting, który nie tylko zmienia samochód od strony wizualnej, lecz również od strony technicznej.
Pierwsze spotkanie – stacjonarne – było… dziwne. Ale zaprezentowane informacje zaskakiwały. Drugie – tylko na torze sprawnościowym – zaszokowało. Czas na trzecie – już w warunkach normalnego ruchu drogowego i na normalnych ulicach.
Czas na kolejny test czerwonej Skody Octavii Combi. Tym razem mam dla Was gorący wariant RS z silnikiem 2.0 TDI i z napędem na przednią oś, czyli specyfikację bliską polskim klientom.